poniedziałek, 7 lipca 2014

Ladna pogoda

Indianka ma dosc wedrowania po wsi na ten moment.
Pora pomieszkac, zadbac o siebie. Wykapac sie. Umyc wlosy.
Rozczesac je. Pomyslec jak pozbyc sie kuny.


Rozmyslania Indianki nad warsztatem korespondencyjnym

Indianka duma jakby tutaj lepiej zorganizowac sobie warsztat pracy w istniejacych warunkach bezpradowia.

Ma kilka pomyslow. Te mniejsze pisemka moze pisac na tablecie. Moze czesc pism pisac dlugopisem, skanowac je na tablet i wysylac w formie zalacznikow.

Raz w tygodniu gdzies trzeba bedzie je wydrukowac i wyslac poczta polska jako polecone.

Pisanie na tablecie jest mozolne, powolne i szybko wyczerpuje baterie. No, ale lepszy rydz niz nic.

Te  wieksze pisma i tak trzeba bedzie pisac na laptopie. Zgrywac na paluch i wklejac do internetu.

W zwiazku z koniecznoscia zakupu kodeksow Indianka znow nie zaplaci znajomemu za siano co ja drazni bo by chciala juz sie z nim rozliczyc.

Takze na zakupy w sklepie nie starczy. Bedzie musiala bazowac na tym co wyhoduje na gospodarstwie. Serek juz sie robi.
Zaraz idzie kozy wydoic i zrobi budyn.

Kury zarwaly niesienie. Dostaly dobrej karmy bialkowej, ale jaj nie widac. Za to widac lasice. Mieszka na stajni i morduje drob.

Runda


Indianka zrobila runde po wsi w poszukiwaniu gniazdka z pradem. Znalazla u znajomych w Sokolkach. Grzeszni znajomi okazali sie dobrymi Samarytaninami. Napisala u nich jedno pismo. Ale ma ich do napisania wiecej.

Wczesniej byla tez w kosciele gdzie podzielila sie swoim problemem z ksiedzem. Zachecilo ja do tego fajne kazanie ksiedza ktory nawolywal tych co maja problemy aby przyszli z nimi do Jezusa. Rozczarowala sie. Nie pomogl (pewnie dlatego ze nie jest Jezusem tylko jego niedoskonalym sekretarzem) ale slusznie zauwazyl ze od dostepu do komputerow i internetu jest swietlica wiejska i od niej nalezy zdecydowanie domagac sie tegoz dostepu. Poradzil Indiance aby udala sie do soltysa Sokolek i mu zglosila problem z ustawicznie nieczynna swietlica i blokowaniem dostepu do internetu. Indianka poszla za rada ksiedza. Soltysa nie zastala, ale spotkala jego syna i jednoczesnie radnego. Takze radnemu nie jest na reke wizja zamkniecia swietlicy na cale wakacje.  On i jego koledzy chcieliby z niej korzystac.
Postanowili, ze niezbedna bedzie interwencja w Kowalach.

niedziela, 6 lipca 2014

Monitoring

Dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Kowalach Oleckich
 
Prosze o zabezpieczenie dowodow w postaci nagran monitoringu z dnia 21 czerwca 2014 wewnatrz kawiarenki internetowej przed godzina 20.oo oraz z dnia 3 lipiec 2014 przed budynkiem Swietlicy Wiejskiej w Sokolkach.
 
Indianka
607507811

piątek, 4 lipca 2014

Publiczny punkt dostepu do internetu w Sokolkach

List otwarty do dyrektora
Gminnego Centrum Domu Kultury w Kowalach Oleckich

Witam serdecznie

Ostatnio jestem zmuszona korzystac z publicznego dostepu do internetu w Sokolkach. Mam wiele pilnych, terminowych pism do napisania i wyslania. Od zeszlego roku nie mam pradu w domu. Srednio raz lub dwa razy w tygodniu jestem w Wiejskiej Swietlicy w Sokolkach. Niestety bardzo czesto jest nieczynna co  uniemozliwia mi sprawne zalatwianie korespondencji urzedowej. Czesto przychodze tam na darmo, gdyz albo jest nieczynna co rusz pod wieloma pretekstami, albo czesc komputerow wylaczona z eksploatacji i zamknieta na klucz, a druga czesc okupowana przez dzieci grajace godzinami w gry komputerowe. Nie ma na czym pracowac. Prosilam pania bibliotekarke aby udostepnila wolne komputery ale nie zgodzila sie. Jest tak ze na 7 komputerow tylko 2 dzialaja. Dwoje dzieci gra a reszta tloczy sie nad nimi. Pani bibliotekarka uniemozliwia  skorzystanie z wolnych komputerow i tym samym internetu.
 Proponowalam pani bibliotekarce ze przyniose swoj laptop by na nim pracowac w swietlicy.
Tez sie nie zgodzila. 

Czasem musze podladowac komorke. Komorka pobiera sladowe ilosci pradu. Takze laptop niewielki ma pobor mocy. Pani bibliotekarka wyrywa mi kable z gniazdek.
Nie mam pradu w domu i mozliwosci by w nim podladowac komorke. Przy okazji bytnosci w Wiejskiej Swietlicy chcialabym miec taka mozliwosc. Jesli to konieczne moge zaplacic za zuzyty prad.

Do tej pory z powodu braku swobodnego dostepu do komputera z internetem - nie udalo mi sie uporac z wieloma terminowymi pismami. Zaskutkowalo to ogromnymi stratami finansowymi.

Na oknie Swietlicy Wiejskiej widnieje napis ze miesci sie w niej publiczny punkt dostepu do internetu czyli dla wszystkich mieszkancow. Jednak bibliotekarka z uporem maniaka ciagle powtarza ze komputery sa tylko dla dzieci i ustawicznie robi mi wyrzuty ze korzystam z nich. Jest wobec mnie bardzo nieprzyjemna. Trzykrotnie awanturowala sie i wyrzucala mnie z biblioteki w tym raz napuscila na mnie swojego meza aby mnie pobil. W zwiazku z tym bardzo bym prosila o interwencje w Wiejskiej Swietlicy i stworzenie warunkow do swobodnego korzystania z komputerow oraz zapewnienia bezpiecznego uzytkowania tego miejsca.

Obecnie punkt publicznego dostepu do internetu w Sokolkach nie spelnia wytycznych projektu na podstawie ktorego zostal utworzony. Nie ulatwia kontaktu ze swiatem oraz nie dostarcza niezbednej wiedzy do przetrwania w nim. Nie niweluje roznic technologicznych ni rozwojowych. Za sprawa pani tam pracujacej nie jest tez miejscem przyjemnym ani bezpiecznym.
Nie zycze sobie by judzila ludzi przeciwko mnie i napuszczala na mnie swojego meza.

Takze w zwiazku z zapowiedzia zamkniecia publiczego dostepu do internetu na poltora miesiaca zglaszam sie na ochotnika do poprowadzenia tegoz punktu jak i swietlicy jako wolontariuszka.

Prosze o pozytywne rozpatrzenie mojej inicjatywy.

Indianka
607507811

czwartek, 3 lipca 2014

Zebranie w sokolkach


Dzis o godzinie 16.oo w lokalnym domu kultury w sokolkach odbylo sie gminne spotkanie mieszkancow okolicznych wiosek. Zebranie dotyczylo podzialu unijnej i gminnej kasy przypadajacej na nasza gmine.
O dziwo mieszkancy nie przybyli podzielic sie z prowadzacym spotkanie prezesem euro consultingu panem Zdzislawem Ryszkowskim swoimi potrzebami i pomyslami zagospodarowania tej kasy. Zapewne stalo sie tak za sprawa skapej informacji mylnie adresowanej do mieszkancow sokolek. Takze cel spotkania pozostal tajemnica do ostatniej chwili.

Indianka zapytawszy pania bibliotekarke czego dotyczy to spotkanie odbywajace sie w jej swietlicy uslyszala gniewny pomruk pani bibliotekarki stwierdzajacej ze nie jest wrozka.

Poniewaz pani bibliotekarka kazala skonczyc uzywanie komputera godzine wczesniej z uwagi na to spotkanie odbywajace sie dwie sale dalej -Indianka zainteresowala sie tym zebraniem i dobrze sie stalo gdyz miala okazje wyrazic swoja opinie o brakach i patologiach w funkcjonowaniu lokalnego domu kultury a zwlaszcza kawiarenki internetowej. Zabrala glos miedzy innymi o potrzebie wyposazenia kawiarenki w nowe, sprawne i funkcjonalne komputery a takze doposazenia jej w peryferia typu skaner i dodatkowa drukarka.

Wspomniala tez o potrzebie zatrudnienia animatora ktory by umial dzieciom zorganizowac czas, aby zamiast walczyc o komputer integrowaly sie w planszowych grach zespolowych.

W zwiazku z widmem zamkniecia domu kultury na poltora miesiaca Indianka zaproponowala ze poprowadzi biblioteke i swietlice w czasie nieobecnosci pani bibliotekarki. Poprowadzi za darmo w ramach wolontariatu.

Prezes Ryszkowski byl zachwycony inicjatywa Indianki. Pani Krysia zdecydowanie nie. Nakrzyczala na Indianke. Jednak glos decydujacy ma dyrektor domu kultury w Kowalach Oleckich. Miejmy nadzieje ze przychyli sie do szlachetnej inicjatywy Indianki i swietlica jak i biblioteka pozostana czynne przez wakacje.

Na spotkaniu takze zabral glos syn soltysa sokolek. Mowil o checi zagospodarowania kawalka gruntu przy szkole na dodatkowe boisko lub inny teren rekreacyjny.

Natomiast Indianka wspomniala, iz warto zaiwestowac w infrastrukture wiosek i wyposazyc je w brukowane kamienna kostka twarde i trwale nawierzchnie drog i ladne chodniki.

Spotkanie zakonczono zapowiedzia warsztatow i dalszych konsultacji spolecznych ktore maja sie odbyc we wrzesniu w lokalnej swietlicy. Wszyscy mieszkancy okolicznych wiosek moga sie czuc zaproszeni.

Piekno natury

No, teraz sie udalo wkleic foto ;)))
Na tych McIntoshach ciezko sie pracuje i nie ma polskiej czcionki :)

Piekno natury

Indianka jest urzeczona pieknem otaczajacej jej natury i ma dla was setki przepieknych zdjec :)
Beda one jak i dodatkowe, pikantne i bardzo szczere posty publikowane na tajnym blogu, niewidocznym dla zlych oczu donosicieli z krakowa i lokalnej wiochy :D (w okolicznych wioskach mieszkaja poczciwi ludzie, ale wsrod nich niestety trafiaja sie zgnile donosicielskie jaja chetne szkodzic indiance, zapewne z czystej zawisci i wrodzonej podlosci. te zgnile jaja nie beda kalac tajnego bloga indianki swoimi dusznymi wyziewami. 

Na tymze tajnym blogu oj sie bedzie ujawnialo rozne pokretne poczynania nieuczciwych typow, o ktorych indianka nie pisze na tym :D

Indianka bierze byka za rogi



Kupila zestaw najnowszych kodeksow prawnych oraz konstytucje i bedzie dzialac.



niedziela, 29 czerwca 2014

Prawnik pro publico bono


Indianka nie ma pradu, dostepu do komputera, a pietrzy sie przed nia stos pilnej korespondencji komorniczej i sadowej. We wsi nie ma gdzie pisac. Lokalna biblioteka co rusz nieczynna pod dziesiatkami pretekstow, a jesli cudem czynna to bibliotekara nie pozwala uruchomic laptopa gdy biblioteczne lub swietlicowe komputery zajete sa przez dzieci grajace w gry komputerowe co jest nagminne.

Publiczny punkt dostepu do internetu nigdy nie jest czynny od 9.00 jak glosi informacja na szybie biblioteki.

Nie ma warunkow ni mozliwosci by w bibliotece napisac wymagajace dostepu do internetu i pelnego skupienia pismo prawnicze. 

Indianka nie ma warunkow by w terminie odpowiadac na pisma komornicze i sadowe i przez to jest obarczana coraz wiekszymi karami i kosztami komorniczymi oraz traci szanse na obrone przed falszywymi pomowieniami. To niesprawiedliwe. To nie jest w porzadku. Same klody pod nogi.

Potrzebna aktywna pomoc prawnika pro publico bono ktory zdejmie z Indianki uciazliwosc pisania pism prawniczych gdyz Indianka nie ma na to szans by w terminie je tworzyc majac zablokowany dostep do internetu.

607507811

Zmeczenie


O jakzesz Indiance nie chce sie wstawac i isc gdziekolwiek.
Co prawda planowala isc do kosciola ale nie ma sily ni ochoty nadwyrezac sie. Jest zmeczona tym czesto jalowym bieganiem do biblioteki ktora albo jest co rusz nieczynna albo nie ma dostepu do netu. Wczoraj godzine przed zamknieciem prad byl wylaczony.

Ma prace przy zwierzetach. Indyki zaczely sie wykluwac i trzeba miec na nie oko. Takze kozy sa do wydojenia i formalne pisma do opracowania. 


piątek, 27 czerwca 2014

Moi Drodzy :)


Dziękuję Wam serdecznie za pamięć i troskę :) Od czasu do czasu gdy mam dostęp do Internetu widzę Wasze życzliwe komentarze i dostaję też miłe, zatroskane emaile. Serdecznie dzięki za nie :) Buziaki!
Niestety, mam tonę problemów, dużo pracy, mało czasu, brak kasy, brak prądu i dostępu do Internetu, 
więc nie mam możliwości pisać na bieżąco bloga, a mam wiele do powiedzenia, bo wiele się dzieje :D 
Mam pomysł, aby umożliwić Wam jego pisania wsparcie, poprzez zakupy w moim gospodarstwie.

Chodzi o jaja, nabiał, warzywa i inne fajne rzeczy pozyskiwane na moim naturalnym gospodarstwie.
Wszak i tak co miesiąc wydajecie pieniążki na artykuły spożywcze w marketach zachodnich gnieżdżących się w Polsce :)

Za zgromadzone pieniążki mam zamiar kupić panel solarny, ara xakumulator i ładować laptopa w domu, coby utrzymać kontakt ze światem i możliwość na bieżąco publikowania wydarzeń z mojego życia, które ostatnio są przebogate i obfitujące w niesamowite, a niekiedy drastyczne przygody :)
Pora wesprzeć ciężko pracującego polskiego rolnika poprzez bezpośrednie zamówienia wprost z gospodarstwa :)

Proponuję wykupienie miesięcznego abonamentu na zakup jaj i nabiału w kwocie 60 zł/miesięcznie.
W ramach abonamentu będę wysyłać jaja, mleko kozie, warzywa i co dobrego naturalnego będę miała z mojego gospodarstwa. Zainteresowanych proszę o email na: RanchoRomantica@vp.pl
Osoby, które wykupią w/w abonament - będą miały darmowy dostęp do tajnego bloga i setek zdjęć, które robię na bieżąco i niebawem zacznę tam zamieszczać :)
Pozdrawiam serdecznie,
zatroskana Indianka

3 lipca 2014
Oferta nieaktualna z uwagi na donosy.
Bibliotekara i sklepikara Emilia strasza nasylaniem kontroli a Indianka na to nie ma ochoty.
zatem nabial tylko sobie wytwarza.

sobota, 14 czerwca 2014

Odezwa do Narodu :)

Narodzie, mam nadzieję, że nie jesteś w poniżeniu i głodzie? :D
Bardzo się o Ciebie troskam :)
Całusy z pięknych Mazur,
 
Zapracowana Indianka :)
 
 

poniedziałek, 24 marca 2014

Obolała i osłabiona

Jak się ma bolesną miesiączkę i się zdycha z bólu i osłabienia, to najgorzej wstać.
Właśnie wstałam, wyszłam na dwór i już się czuję lepiej :)
Niewiele lepiej, ale ruszanie się odciąga moją uwagę od tych boleści kobiecych.
Na dworze ciepło i kropi deszczyk. Wypuściłam owce, konie, kozy aby się napiły.
Po śniadaniu dam im siano.
 
Zaraz nakarmię drób i przyniosę wodę do domu do kotłów, bo łaskawy deszcz nalał mi 6 kast 70 litrowych wody, więc jest co brać :)
 
Deszczówka czyściutka i mięciutka. Także do rzeki nie muszę chodzić dziś.
Dziś uprawiam domowy kokoning czyli zrobię sobie mega smaczne śniadanko, posieję trochę nasion w donicach. Rozpalę w piecu by się wykąpać i trochę pozmywać. Wreszcie się wymoczę fest.
 
Jest gaz nowy do kuchenki, także w zasadzie dziś w piecu nie muszę palić, ale potrzebuję dużo wody do kąpieli. Chcę się wreszcie cała zanurzyć w wannie i wykąpać, wymoczyć i zrelaksowac. Skoro i tak będzie napalone w piecu, to i ugotuję na nim pyszny obiadek. Nareszcie kawałek mięska będzie i ziemniaczki :)
 
 

niedziela, 23 marca 2014

Przygotowanie do strzyży

Pora na kilka filmów szkoleniowych, zanim Indianka zaatakuje swoje owieczki :)

Sezon strzyżny otwarty :)


Sprzęt strzyżny do mnie dotarł w komplecie :)))
Zacznę od tych nożyc starodawnego typu :)
Skoro nasi przodkowie dawali radę czymś takim ostrzyc owieczkę to i Ja dam
:)

Nożyce wydają się dostatecznie ostre. :)

Mam nadzieję, że będą skuteczne i w miarę wygodne w użyciu Za kilka dni
zacznę strzyc. :)
Niech się jeszcze troszkę ociepli aby ogolonym owieczkom nie było za zimno
Łakomym okiem spoglądam też na sierść kóz i koni, ale do nich to już raczej
tylko maszynka się nada, ewentualnie wyczesywanie włosia zgrzebłami... :))

Na foto czerwone izolatory do pastucha. W tym roku czeka mnie intensywne
rozbudowywanie ogrodzenia :) Chciałam więcej tych izolatorów kupić,
potrzebne są setki, ale niestety, brak kasy.
Brak dotacji. Brak finansowania niezbędnych zakupów. Ciężko, ale Indianka
robi co może aby zadbać o swoje zwierzęta jak najlepiej.



Ta siatka na foto to siatka na siano dla owiec. Strasznie rozwlekają siano
po owczarni marnując go krocie, dlatego jej zakup był niezbędny, poza tym
byłam ciekawa jak jest zrobiona i czy dam radę zrobić kolejne siatki dla
koni i kóz samodzielnie :) Chyba dam radę :) Tylko metalowe kółka będą
potrzebne.

środa, 19 marca 2014

MASZYNKA DO STRZYŻENIA OWIECZEK

Pragnę zakomunikować radosną nowinę, że oto właśnie nocną porą, w strugach
deszczu i przy pomrukiwaniach mało zachwyconego dojazdem do mego
gospodarstwa kuriera udało się dostarczyć tak wyczekiwaną i niezbędną do
ostrzyżenia owieczek maszynkę :)))
Yahoo!!! :)))

Wylądowało UFO, czyli kurier wieczorową porą ;)
Czekam jeszcze na nożyce, które też są już w drodze do mnie. :)))
Maszynkę jutro wypróbuję czy działa i przymierzę się do mych włochaczy :)))
Trzymajcie kciuki za udaną strzyżę, bo to będzie mój pierwszy raz :)))

No, ale skoro udało mi się nauczyć obsługi piły spalinowej i ścinać drzewa
niczym zapałki, to dam radę i ogolić owieczki :)))

Inauguracja sezonu strzyżnego... Pierwszego :)

piątek, 14 marca 2014

Przyjmę pod swój dach i nakarmię


Przyjmę pod swój dach i nakarmię osobę beznałogową, uczciwą - na jedenastohektarowe niezmechanizowane gospodarstwo ekologiczne w zamian za pomoc na gospodarstwie i w domu. Mile widziane takie umiejętności jak:

  • ujeżdżanie koni
  • przyuczanie koni do zaprzęgu
  • przyuczanie koni do pracy w polu
  • umiejętność posługiwania się piłą spalinową
  • koszenie kosą tradycyjną
  • budowlanka (murowanie, tynkowanie, kafelkowanie, hydraulika i elektryka)
  • ciesielka
  • stolarstwo
  • strzyżenie owiec
  • wyprawianie skór
  • dojenie kóz
  • przędzenie
  • tkanie
  • dzierganie
Głównie chodzi o pomoc w:
  • grodzeniu pastwisk
  • cięciu drewna na opał i do budowy ogrodzenia
  • budowę woliery
  • budowę ogrodzenia ogrodu
  • konstrukcję foliaka na warzywa
  • podremontowaniu i wykończeniu budynków inwentarskich i domu
  • wykonaniu nowych drzwi stajennych i bram do ogrodu i na pastwiska
  • wklejeniu luksferów w otwory okienne stajni
  • pomoc w ogarnięciu domu
  • konstrukcja werandy z drewna
  • budowa kurnika z drewna, kamienia, słomy i gliny
  • konstrukcja wiaty na drewno i bele siana i słomy
  • porządkowanie stajni
  • bielenie stajni
  • założenie i pielęgnacja ekologicznego ogrodu warzywnego
  • pomoc w sianokosach i zwożeniu siana wozem konnym zaprzęgniętym w konia
  • konna jazda po zakupy
  • pomoc w zbieraniu grzybów i jagód, ziół
  • budowa wędzarni i grilla oraz letniej kuchni
  • pomoc w wędzeniu smakowitych, soczystych mięsiw z własnego i innych gospodarstw w naturalnym dymie olchowym
  • domowe przetwórstwo żywności (kiszenie, marynowanie, konserwowanie, pędzenie wina, tworzenie nalewek alkoholowych na bazie własnych surówców naturalnych).
CELEM GOSPODARSTWA JEST MAKSYMALNA SAMOWYSTARCZALNOŚĆ UZYSKANA METODAMI NATURALNYMI, z minimalną ingerencją maszyn i urządzeń napędzanych na prąd lub paliwo. Gospodarstwo me dąży do głębokiej ekologii, do powrotu do korzeni, do dobrych, dawnych polskich tradycji. Zapraszam do kontaktu i składania ofert na email:

tel. 607507811, PolskaNatura(@)tlen.pl , Mazury, okolice Olecka i Gołdapii

Dla osób surowych, nie posiadających żadnego doświadczenia w pracach gospodarskich ani nie posiadających żadnych z wyżej wymienionych umiejętności
oferują miesięczne, intensywne szkolenie zakończone wystawieniem zaświadczenia o odbyciu praktyki oraz opinię na temat praktykanta. Szczególnie uzdolniony i pracowity praktykant ma szansę na pozostaniu na moim gospodarstwie dłużej, na innych zasadach tzn. jako pomoc. 

Praktykant jest przeze mnie intensywnie i wszechstronnie szkolony przez miesiąc 
czasu, po czym wydaję opinię na temat jego przydatności do pracy na gospodarstwie w dwóch językach: polskim i angielskim.

Takie zaświadczenie i rekomendacja mogą się przydać tym, którzy wybierają się do pracy za granicę w sektorze rolnictwa po raz pierwszy.

Istnieje możliwość rocznego stażu na moim gospodarstwie połączonego z intensywną nauką języka angielskiego.

Praktykant musi posiadać własne środki na wyżywienie, lub partycypować w kosztach wyżywienia.

W okresie letnim będzie mieszkał w swoim namiocie, natomiast w miesiącach zimowych wpuszczę go do mego domu :D

NIEAKTUALNE



Polityka

"Jeśli nie interesujesz się polityką - polityka zainteresuje się tobą.
Ograbi cię i zniszczy. Tak czy siak, nie uciekniesz przed nią."
 
Unikanie polityki jest krótkowzroczne. Jest głupotą. Narażaniem siebie i swoich bliskich na niepożądane działania tych, którzy manipulują polityką. Tych, którzy podejmują za ciebie decyzje w twoim imieniu. Jeśli "twój" premier postanowi posłać cię na wojnę do obcego kraju - będziesz musiał iść i zginąć za jego interesy i chore ambicje. Więc reaguj wcześniej. Chodź na wybory i wybieraj takich ludzi, którzy ci nie zaszkodzą i nie zniszczą twojego życia, zdrowia, nie odbiorą ci wolności. Bierz aktywny udział w referendach. Bierz udział w pożytecznych akcjach społecznych. Próbuj zrobić cokolwiek, aby zmienić sytuację twego kraju i społeczeństwa na lepszą. Organizuj się oddolnie w szlachetnych i pożytecznych społecznie inicjatywach.
 
Śledź polityków i ich działania, ich akcje, decyzje i retorykę. Notuj. Obserwuj skutki ich decyzji.
Obserwuj wpływ ich decyzji na ciebie, twój naród i kraj.
 
Interesuj się zawartością programów wyborczych różnych partii. Sprawdzaj, czy dotrzymują słowa po dojściu do władzy.
 
Bierz udział w wyborach. To nie tylko twoje prawo, ale i jedyny obowiązek wobec twego kraju.
Pamiętaj - jeśli nie głosujesz, to nie masz prawa narzekać, że politycy którzy zostali wybrani przez innych robią z twojego życia rozpiździaj. Zamiast być beznadziejnym durnym zrzędą - głosuj. Twój głos to tylko jeden głos. Ale takich jak ty jest miliony i myślą tak samo jak ty, że nic nie znaczą. Otóż wszyscy się mylicie będąc zmanipulowanymi pionkami tych polityków, którzy chcą byście w siebie nie wierzyli. Pamiętaj - twój głos jest ważny. Tak samo ważny jak miliony innych głosów. Więc głosuj. Nie unikaj urn wyborczych. Unikanie wyborów, unikanie polityki, to głupota. Nie bądź durniem :)

czwartek, 13 marca 2014

Narodu, łap gaz do butelek :)))

A przestrzegałam, aby nie drażnić niedźwiedzia? I po co było się mieszać do cudzej wojny?

Wiadomo, że nie dla dobra Polaków. Wszystkich nacji i tak nie zbawimy. A nasz Naród i kraj potrzebuje pilnej uwagi, bo się tu bardzo, bardzo źle dzieje. 

Natomiast na mieszaniu się PO władz do wojny na Ukrainie teraz Polacy ucierpią.

Zwykli szarzy obywatele, którzy mają swoich problemów aż za dużo.

 

"ROSYJSKI GAZPROM ROZPOCZĄŁ PROCEDURĘ WSTRZYMANIA DOSTAW GAZU DO POLSKI I UKRAINY

OFICJALNY POWÓD PILNA POTRZEBA WYKONANIA NIEZBĘDNYCH PRAC REMONTOWYCH

czekam na oficjalne potwierdzenie agencji prasowych które zamieszczą oficjalny komunikat GAZPROMU …"