Unia: pieprz z Niemiec, sól z Polski, kurkuma z Włoszech :-) |
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
czwartek, 19 listopada 2015
Przyprawianie indyka
2 komentarze:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
"Z WŁOCH", "do Włoch", ale "WE WŁOSZECH". "Z Niemiec", "do Niemiec", ale "w Niemczech".
OdpowiedzUsuńI NAPRAWDĘ, "naprawdę" pisze się razem, co już ktoś Tobie raz podpowiadał, a "eksperyment" po polsku nie przez "x". Tak, jak ekstrawagancja, ekstrapolacja i wiele innych "ekstra". Popraw sobie, będzie ładniej wyglądało.
Dzidziu, wiem jak się szkolnie pisze słówka z przedrostkiem "ekstra" :-)
OdpowiedzUsuńJa piszę experyment przez x, bo to taka moja extrawagancja :-) :-) :-)
Poza tym też nalot angielski :-) (naleciałość anglojęzyczna: experiment, extravagation).
O czystość języka polskiego dbam, ale lubię wplatać w niego moje indywidualizmy :-)
To taki mój styl :-) Akceptuj lub zacznij się uczyć tolerancji :-)