sobota, 27 czerwca 2015

Sobotnia sjesta

Indianka po królewskim obiadku który przygotowała dla Indian oddała się z błogością sobotniej sjeście w otoczeniu swojej zwierzęcej rodziny. Wokół niej ułożyły się ufnie kozy, kury, indyczęta. Tuż pod leżakiem maluśkie indyczęta.
Kamyk zaparzył kawę bezkofeinową. Indianka wyniosła 3 z kilkunastu swoich podręczników do nauki jazdy konnej i treningu koni. W lipcu zacznie trening swoich kopytnych ślicznotek. Przegląda swoje poradniki i podręczniki w wolnych chwilach krótkiego odpoczynku.

Indianka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!