O zgrozo, wyglada na to, ze obie pily spalinowe sa zepsute. Chyba obie zatarte. Jedna co wrocila z serwisu w styczniu na pewno. Linka nie wychodzi cala by odpalic silnik. Druga pila po wielu probach zakaszlala i tez nie dziala. W tej drugiej byc moze tylko swieca jest do wymiany.
Trzeba pilnie oddac do serwisu, bo nie ma czym pociac drzewa na kloce, a tu zima tuz tuz.
Na domiar zlego rower ma kapcia, wiec wszedzie trzeba chodzic pieszo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!