czwartek, 9 października 2014

Bielenie scian

Indianka korzystajac z pieknej pogody zabrala sie za bielenie scian w stajni. Juz wczoraj starannie wysmarowala wapnem stanowiska paszowe dla klaczy.

Dzis zaatakowala box dla ogiera oraz slupki w koziarni.
Uwielbia biel odkazajacego sciany wapna. Zapamietala sie w robocie. Towarzyszyla jej Denver, kury, owce i kozy. Klacze Indiana i Dakota pasly sie grzecznie nad rzeka przez pol dnia, dopoki Driada nie wyslizgnela sie z kantara i uwiazu. Wtedy nastapila konska rebelia.
Jednak nie obejdzie sie bez pastucha na baterie zanim powstanie masywne ogrodzenie. Trzeba tez kupic kostki cukru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!