środa, 30 lipca 2014

Drob skazany na zaglade


Indianka martwi sie o drob. Wczoraj polegla piekna, duza, tlusta kaczucha francuska, niedawno czarna indyczka i kilka kur.
Straty, straty, straty. Lis jest niebezpieczny i skuteczny.
Pewnie do gasek tez sie dobierze wczesniej czy pozniej.
Co robic? Trzeba bardzo szczelny wybieg zbudowac, uszczelnic kurnik. Ziemia twarda. Zadnego slupa sie teraz nie wkopie.
Czas na budowe ogrodzenia wybiegu zmarnowany przez sprawy sadowe i urzedowe. Gdyby nie te sprawy - ogrodzonko juz by stalo i drob by nie ucierpial. 

Indianka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!